Oleje i tłuszcze to produkty o wąskiej marży zysku, dlatego producenci mogą utrzymać swoją pozycję rynkową jedynie poprzez automatyzację. Producent margaryny i tłuszczów, Aigremont, przeprowadził niedawno kompleksową optymalizację swoich procesów produkcyjnych. W rezultacie sól, niezbędny składnik margaryny, została zastąpiona solanką – decyzja ta szybko znalazła zastosowanie również w zmiękczaczach wody. „Wartość dodana solanki jest niezrównana” – twierdzi fabryka margaryny.

Kim jest Aigremont?

Firma Aigremont z siedzibą w Awirs (Belgia) specjalizuje się w produkcji margaryn, tłuszczów i olejów od 1934 roku. Jej oferta obejmuje obecnie ponad 150 receptur i około 450 produktów. Najważniejszym rynkiem zbytu Aigremont jest przemysł spożywczy, ale firma rodzinna zaopatruje również branżę hotelarską i gastronomiczną, hurtownie (takie jak piekarnie) oraz handel detaliczny. W ubiegłym roku Aigremont osiągnął obroty w wysokości około 47 milionów euro i zatrudniał 73 pracowników. 30% tych przychodów pochodziło ze sprzedaży w kraju, a pozostała część ze sprzedaży w krajach sąsiednich.

Poszukiwanie idealnego dostawcy

Poszukując wiarygodnego dostawcy solanki, firma Aigremont odkryła, że oferta w Belgii jest bardzo ograniczona. „Zakup solanki za granicą nie wchodził w grę ze względu na wysokie koszty transportu” – wyjaśnia Nicolas Henrard, kierownik produkcji. „Na szczęście trafiliśmy na Moses, dostawcę o doskonałej reputacji. Nie wahaliśmy się podjąć współpracy z tą firmą. Moses spełnił nasze wysokie oczekiwania. Zawsze dostarczają produkt w ciągu trzech dni, a my mamy zapasy na kolejne dwa tygodnie. Ponadto stężenie soli w dostarczanej solance wynosi zawsze 23%. Dzięki temu nie musimy się martwić o różnice w smaku”.

„Ale być może najważniejsze jest to, że dla Moses jesteś czymś więcej niż tylko numerem” – wyjaśnia Henrard. „Ktoś regularnie zagląda, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku i czy można coś zoptymalizować. Moses nieustannie poszukuje sposobów na rozwiązanie problemów dla swoich klientów. Na przykład, obecnie rozważamy możliwość przejścia na ich najnowszą innowację, dzięki której automatycznie otrzymujemy powiadomienie za pośrednictwem platformy internetowej, gdy nasz zbiornik z solanką wymaga uzupełnienia”. Karel Gits, kierownik ds. sprzedaży w Moses, wyjaśnia: „Za pomocą sondy ciśnieniowej zarówno my, jak i klient kontrolujemy poziom solanki. Jeśli spadnie poniżej poziomu krytycznego, klient automatycznie otrzymuje powiadomienie o konieczności zamówienia dodatkowej solanki. W ten sposób nie ma ryzyka, że solanka kiedykolwiek się skończy”.

Solanka: również do zmiękczania wody

Właśnie taki system byłby interesujący dla Aigremont, ponieważ firma obecnie zużywa dość duże ilości solanki: około 60 ton miesięcznie. Produkt ten jest nie tylko niezbędnym składnikiem margaryn, ale także zapewnia bezawaryjną pracę zmiękczaczy wody.

„Mamy ten luksus, że możemy korzystać z wody źródlanej” – mówi Nicolas Henrard. „Niestety, zawiera ona dużo kredy, więc musimy ją najpierw zmiękczyć. Kiedyś napełnialiśmy nasze zmiękczacze solą kilka razy w tygodniu, aby je zregenerować, co było czasochłonne i fizycznie wymagające. Pracownik musiał za każdym razem wsypywać do zmiękczaczy kilka 25-kilogramowych worków. Co więcej, zużycie soli w takich zastosowaniach jest trudne do przewidzenia, dlatego trzeba było regularnie sprawdzać jej poziom. Za radą Mosesa dość szybko przeszliśmy na solankę po tym, jak zaczęliśmy używać tego składnika w naszych margarynach. Solanka jest dostarczana tą samą rurą i jest również zautomatyzowana, więc nie musimy już myśleć o uzupełnianiu. Ponadto nie ma już odpadów, eliminujemy konieczność zarządzania paletami i oszczędzamy dużo czasu pracy.

Oszczędność cennej przestrzeni

Oprócz automatyzacji, oszczędności pracy i stałej jakości, stosowanie solanki przyniosło firmie Aigremont jeszcze jedną korzyść. Przy rocznym tempie wzrostu na poziomie około 5% zakład produkcyjny pęka w szwach, a każdy centymetr kwadratowy wymaga optymalizacji. „Solanka jest przechowywana w zbiorniku polipropylenowym na zewnątrz, ponieważ w naszym regionie istnieje niewielkie ryzyko zamarznięcia mieszanki” – mówi Henrard. „Jednak sól luzem musi być przechowywana w pomieszczeniu, aby uniknąć uszkodzenia przez wilgoć. Nie będziemy mieli na to miejsca, dopóki nie rozpoczniemy rozbudowy. Ale nawet po tym nie wrócimy do czystej soli. Solanka i nasz dostawca, Moses, zapewniają w tym zakresie zbyt dużą wartość dodaną i nie chcemy, aby to się zmieniło.

Proces produkcji margaryn

Proces produkcji margaryn jest prosty. Tłuszcz powstaje w zaledwie trzech etapach.

• Krok 1: Solanka, składniki i dodatkowa woda są mieszane w jednym kadzi, a tłuszcze w drugim.
• Krok 2: Zawartość obu kadzi jest mieszana i poddawana krystalizacji (proces na zimno) aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji (w zależności od opakowania).
• Krok 3: Margaryna jest dozowana i pakowana.